Autor |
Wiadomość |
|
Aryami |
Wysłany: Nie 14:58, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
może i tak... ale dzięki za wsparcie. |
|
|
Ichigo-san |
Wysłany: Sob 22:24, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
mi też zmarł wujek, też był w dość młodym wieku i na pewno by nie chciał abym się smuciła... twój chyba też nie, prawda? ![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
|
Ichigo-san |
Wysłany: Sob 22:21, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
mi też zmarł wujek, też był w dość młodym wieku i na pewno by nie chciał abym się smuciła... twój chyba też nie, prawda? ![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
|
Aryami |
Wysłany: Pią 23:30, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ech... kolejne bardzo be wspomnienie, które będzie mi się kołatać po łbie przez najbliższe hmmm.... najbliższą wieczność... życie... czy człowiek rodzi się tylko po to aby kiedyś umrzeć... ech... we wtorek umarł mój wujek... miał tylko 65 lat mógł żyć jeszcze długo długo, ale los tak chciał, że miał tętniaka... jutro pogrzeb i znowu będę płakać ;( ![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
|
Aryami |
Wysłany: Śro 23:54, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Hmmm... dzięki szczerze mówiąc to jest mi lepiekj dopiero po Twoich słowach... ech... masz rację... jeszcze raz wielkie THX... ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif) |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Śro 9:39, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
Tam gdzie jest teraz twój przyjaciel napewno jest mu lepiej, musisz w to wierzyc. No wiadomo ze jak ktos odchodzi od nas i to na dodatek bardzo bliska osoba zawsze mamy pretensje czemu tak wczesnie, lub ze czemu nie ja tylko on ( i takie tez sa sytuacje). Mi zmarł wójek moze nie bylismy zbytnio z życi ale brak mi go ale nic na to juz nie moge poradzic (głupi rak) ehhhh. Ale staram sie nie łamac bo tam gdzie jest napewno jest mu lepiej |
|
|
Aryami |
Wysłany: Wto 23:38, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
Współczuję Ci Marta... aż się popłakałam... mam strasznie słabe nerwy... ale mój przyjaciel nie miał już takiego szczęścia... rak... dlaczego akurat on, dlaczego wogóle musiał ktoś umierać... wyżalić się mogę, ale ból w sercu pozostanie do końca całego życia i nigdy nie ustąpi tak myślę przynajmniej... ech... |
|
|
Ichigo-san |
Wysłany: Wto 22:48, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
Martusiu... To straszne! Normalnie się popłakałam... A tak skoro przy bombach jesteśmy, koledzy mojej siorki ciotecznej z miejscowości X zdetonowali po leckach mieszanke saltery z czyms tam. Odpalili za pomoca... komorki! smialam sie, choc nie bylo to smieszne: wywalilo grube drzewo na ok. 60 metrow od miejsca zdarzenia, postal krater o srednicy 20 m. nie ma sie co smiac... |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Wto 20:02, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
wspólczuje jeszcze raz i dobrz zrobiłas mowiac o tym otwarcie przynajmniej czujesz sie chyba lepiej ? |
|
|
Kayoko |
Wysłany: Wto 19:33, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
|
Ichigo-san |
Wysłany: Wto 19:19, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
współczuję Wam... serio! mi sie nic (niby) strasznego nie przydazylo, ale moj dziadziuś... umarł w 10 dni po urodzinach mojego brata... |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Wto 0:38, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
ja jak sie wyzaliłam swoje przyjaciółce to od razu było mi lzej choc 6 lat o tym nie komu nie mówiłam teraz jest mi o tym o wiele łatwiej rozmawiać ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) |
|
|
Aryami |
Wysłany: Pon 23:57, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
uuu... współczuję wam chociaż nie wiem co sie stało Czarnej hmm... moje najgorsze przezycie to chyba śmierć przyjaciela... miał raka i zmarł dwa lata temu... ech... ciężko o tym pisać... ale jak to powiem powinno mi być lżej... hmmmm... ;( ![Sad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif) |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Pon 22:47, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
Tak Martusiu badzo ci współczuje i mam nadzieje, zę choc trochę ci pomogło to że sie wygadałaś.
Ja tęz przęzyłam duzo ciężkich rzeczy
W tym molestowanie nie jest to moze super wiadomośc bo nie ma sie czym chwalic, ale teraz jest mi lzej o tym pisac jak ten ciezar jest rozłożony na inne osoby |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 22:13, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
Aha ten gość to jakby co ja, Marta(Yuuhi) |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 22:11, 20 Mar 2006 Temat postu: Najgorsze wspomnienie którego nigdy nie zapomne... |
|
Piszcie tu swoje najgorsze przeżycia. Rybcia wie, o co mi chodzi <dziękuje Robert> |
|