Autor |
Wiadomość |
|
Aryami |
Wysłany: Nie 23:30, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
hahahaha <- komentarz nie z tej ziemi, co? |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Czw 0:35, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
oj tam ja wole devolai |
|
|
Aryami |
Wysłany: Śro 22:52, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Haha... z szynki to raczej kotlety... Ja sobie chyba grabię, co Rybciu? |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Śro 12:25, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
no odsuwalismy wszystkie meble . niesety nie mam ;/
Olek ja ci dam parówki <plask> ;p;p |
|
|
Baluar |
Wysłany: Śro 2:28, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
HAHAHAHAh też Ci sie humorek załączył. Hmmm z gryzoniami to dość kłoptliwa sprawa... Patrzylaś może pod meblami? Bardzo dawno dawno temu uciekł mi chomik. No i... znalazłem go po 2 latach pod szafą, jak robiłem remont miaszkania. Chyba tak mnie nielubił, żę wolał paść z głodu, jak wrócić do akwarium Mam nadzieje, że Twój pupil nie podzieli losu mojego chomika |
|
|
InTheChodnik |
Wysłany: Śro 0:14, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
Szynka w ciąży to chyba parówki wyjdą |
|
|
Aryami |
Wysłany: Wto 22:26, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
jesteś bardzo delikatny InTheChodnik
A tak na marginesie to szkoda szynki ;/ a, co z tą, co podobno w ciąży była? |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Wto 11:50, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
heheheheh |
|
|
InTheChodnik |
Wysłany: Wto 11:41, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
Jak zacznie sie rozkładać to poczujesz ;] |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Wto 1:16, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
i <dupa> szynszyl sie nie znalazł ;/;/ pewnie zdechł albo cos w tym stylu ;/
uczcic to trzeba minuta ciszy ;p;p |
|
|
InTheChodnik |
Wysłany: Pon 22:19, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
Eeee to uciekł bo na alimenty niema |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Pon 21:53, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
pewnie albo jedno albo drugie albo trzecie
a najlpesze jestto ze moja szynka znow w ciazy jest |
|
|
Aludra |
Wysłany: Pon 19:43, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
Może koty go wyprowadziły? O_o
Na takich sprawach to się nie znam. Nie miałam szynszyla więc nie wiem jak go znaleźć. Ale jeśli nie ma go ok 5 dni. To możliwe, że uciekł poza dom jakimś cudem, albo faktycznie zdechł. |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Pon 19:01, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
mi sie wydaje ze on juz nie zył pierwszego dnia tylko nikt mi nie chcepowiedziec zebym zawału nie dostała ;/ |
|
|
InTheChodnik |
Wysłany: Pon 18:49, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie wiem Rybcia gdzie on może być. A Z czym miałaś ostatnio kanapki do pracy ??
Nie no wiem żart może wybaw go jedzeniem ?? |
|
|
Rybcia |
Wysłany: Pon 11:21, 02 Cze 2008 Temat postu: zguba |
|
ja mam problem zginał mi szynszyl w domu <--- co jest bardzo dziwne. ale przyjmijmy ze niby jeszcze zyje (5 dni go nie ma) i jak go wywabic z jakiegos ukrycia ? wiem dosc to dziwne a jednak prawdziwe. Mam jeszcze psa i koty mogły one cos zrobic z nim ale nie ma sladuu krwi czy siersci |
|