Rybcia
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Srebrne Milenium
|
Wysłany: Czw 11:59, 05 Lut 2009 Temat postu: Co kobieta robi cały dzień... |
|
|
Na wstepie powiem szczerze ze gdy teraz prowadze dom ta opowiesc sprawdza sie w stu procentach i chyba tez tak kiedys zrobie u siebie moze w koncu przestana sie ludzie pytac co robie cały dzien ;p;p ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif)
Facet wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie ma najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno gra telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie lepiej: w zlewie góra naczyń, resztki śniadania porozrzucane po stole, lodówka szeroko otwarta, psie jedzenie wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka pod stołem, a przy tylnych drzwiach usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów. Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień.Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:
- Co tu się dzisiaj działo?
Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:
- Pamiętasz, kochanie, codziennie gdy wracasz z pracy do domu, pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?
- Tak - odpowiedział z niechęcią.
- Więc dziś tego nie zrobiłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Aryami
Nie da sie tego opisac - Mistrz
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Shi no Mori (Las Śmierci)
|
Wysłany: Sob 2:17, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ta... święta prawda Tylko ja bym tak mogła powiedzieć ojcu, kiedy jestem na feriach, albo mam wakacje... no wyłączając z tego dzieci ![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|